m TradycjaPasjaZaangażowanie jako klucz do sukcesu.
O nas
Od uruchomienia produkcji sękaczy minęło ponad 45 lat. Naszą tajemnicą jest sprawdzona autorska receptura, naturalne składniki oraz serce, które nasi pracownicy wkładają w wypiekanie sękaczy.
Przez te wszystkie lata budowaliśmy Wasze zaufanie naszymi produktami, dzięki czemu sękacz Śledziewskich z Piątnicy jest znany i lubiany nie tylko w naszym regionie czy kraju, ale również poza jego granicami. Sprawdź i przekonaj się czy będzie to także Twoje ulubione ciasto.
Piekarnia w latach
Nasza historia to firma z tradycją.Piekarnia i sękacze
Wszystko zaczęło się w roku 1963, kiedy to Kazimierz Śledziewski, młody, ambitny piekarz i cukiernik sprawował kierownictwo nad piekarnią, w której pieczono m.in. sękacze. Samo ciasto, jak i jego proces powstawania bardzo go zainteresował, ponieważ wtedy pieczono je w kominku na ogromnym wałku, polewając i równomiernie obracając. To wtedy w jego głowie zrodziła się pierwsza myśl o produkcji własnych baumkuchenów. Tak rozpoczęła się przygoda poszukiwania najlepszej receptury „Śledziewskich” sękaczy.
Własna działalność
1976 był przełomowym rokiem w życiu Państwa Śledziewskich. Kazimierz cały czas miał w głowie myśl jak rozpocząć swój sękaczowy biznes. Podczas gdy razem ze swoją żoną Stanisławą sprawowali pieczę nad ówczesną piątnicką piekarnią, wpadł na pomysł zakupu maszyn do ich robienia, które w późniejszym czasie sam przerabiał i udoskonalał, aby proces produkcji był jeszcze bardziej wydajny. Poszukiwanie idealnej, tradycyjnej receptury, która odpowiadałaby jego wymaganiom zajmowało długie miesiące, aż po wielu próbach i udoskonaleniach udało się stworzyć smak sękacza, który był najbliższy tej najlepszej, staropolskiej.
Nagroda za innowacje
Nabierając doświadczenia w produkcji sękaczy Kazimierz zauważył, że pieczenie na posiadanych maszynach zajmuje dużo czasu. Zaczął zastanawiać się jak przyspieszyć produkcję królewskiego ciasta, w sposób który nie zmieniłby wyglądu jego charakterystycznych sęków. Efektem jego pracy było stworzenie autorskiego projektu maszyny, za którą otrzymał nagrodę „innowacja i kreatywność w biznesie” od ówczesnego Wydziału Technologicznego w Białymstoku.
Piekarnia, cukiernia i… sękacze
1993 to rok, w którym Kazimierz dokonał zakupu restauracji „Nadnarwianka” w Piątnicy, którą to przebudował na piekarnię i cukiernię. W tym samym roku po dokonaniu remontu, założył spółkę ze swoim synem Jarosławem. Do dziś na Stawiskowskiej 41 mieści się główna siedziba firmy, którą Jarosław Śledziewski, wspólnik i syn Kazimierza, pielęgnuje i rozwija razem ze swoją żoną Joanną, sukcesywnie kontynuując misję swojego taty – tworzenia i pieczenia najlepszych tradycyjnych wyrobów cukierniczo-piekarniczych.
Nasza specjalność
Tradycyjny sękacz z naturalnych składników.Czy próbowaliście naszych Sękaczy?
Jeśli mieliście okazję skosztować niezwykłego sękacza, który nie bez powodu nazywany jest królem wszystkich ciast, to jesteśmy przekonani, że nie skończyło się to na jednorazowym spotkaniu. Jeśli jeszcze nie zdążyliście, to znajdujecie się w idealnym miejscu, aby móc przekonać się o doskonałości naszego produktu.